A ten zrobiony w domu ze świdwy (czerwone witki) i jeżyny bezkolcowej (zielone pędy):
A to jeden z pierwszych (sprzed 2 lat) koszyków użytkowych,
zdjęcie tuszuje niedoskonałości ale jednak są :
A teraz kilka ozdóbek ze sznurka i na próbę też z guzików,
(odtworzyłam oczywiście wzory z książek bo sama jeszcze nie umiem nic ciekawego wymyślić) :
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.